
W XVIII wieku w Europie żył utalentowany zegarmistrz i twórca zabawek mechanicznych Pierre Jaquet-Droz. Urodził się w kantonie Neuchâtel, będącym częścią Królestwa Prus, pracował w Londynie, Paryżu, Genewie - projektował i montował skomplikowane urządzenia, które zadziwiały władców Europy i Azji. Wśród klientów mistrza był król Hiszpanii Ferdynand VI. W 1758 r. zegarmistrz odwiedził Madryt, zostawiając tam jedno ze swoich arcydzieł, Zegar Pasterza, który nadal znajduje się w Pałacu Królewskim. Niektóre wynalazki, dokonane kilkadziesiąt lat przed instrumentami Charlesa Babbage'a, można śmiało nazwać przodkami komputerów.

Zegarek ten, wyprodukowany około 1750 roku, oprócz czasu, pokazuje datę, miesiąc, znaki zodiaku, a także wybija godzinę co godzinę i kwadrans. Wewnątrz znajduje się mały mosiężny carillon, składający się z 18 młotków i 13 dzwonów. W zależności od pozycji partii, carillon gra jedną z sześciu melodii. Z tyłu tarczy napis „B.C. Lincoln i H. Wainwright/wrzesień 1. 1830". Można przypuszczać, że carillon został wymieniony w tym roku – dzięki aktualizacji zegarek zaczął odtwarzać brytyjskie melodie, takie jak God Save the Queen czy Home Sweet Home.

Do 1874 roku zegar znajdował się w Sudbourn Hall, starej rezydencji w Derbyshire (Anglia), która wówczas należała do markiza Hertford. Posiadłość została nabyta przez kolekcjonera Sir Richarda Wallace'a, wraz z rezydencją, zegarki Pierre'a Jaquet-Droz zostały włączone do jego kolekcji. Urządzenie nadal znajduje się w kolekcji Wallace'a, utworzonej w latach 1760-1880. pierwszych czterech markizów Hertford z rodziny Seymour-Conway i Richard Wallace.