
W latach trzydziestych XIX wieku brytyjski przyrodnik Karol Darwin wyruszył w podróż statkiem Beagle. Podczas tej wyprawy młody naukowiec zebrał próbki, które przyczyniły się do rozwoju jego słynnych teorii ewolucji. Wśród nich znalazły się rośliny, które dziś, po prawie dwóch stuleciach, są gotowe do zaprezentowania publiczności.

Uniwersytet Cambridge
Darwin, który studiował teologię w Cambridge, wykazywał niesamowite zainteresowanie naukami przyrodniczymi, w szczególności botaniką. Dzięki rekomendacji swojego nauczyciela i przyjaciela, profesora Johna Stevensa Henslowa, otrzymał możliwość wzięcia udziału w wyprawie statkiem „Beagle”. Wcześniej Darwin trzykrotnie brał udział w kursie botaniki w Henslow, który już aktywnie tworzył kolekcję Muzeum Botanicznego w Cambridge.
Podczas podróży Darwin zbierał różne okazy roślin, badał je i dokumentował. Jego czujność i pasja do nauki były kluczem do zachowania tych rzadkich okazów dla społeczności naukowej.

Uniwersytet Cambridge
Po zakończeniu wyprawy Henslowowi udało się stworzyć w Cambridge doskonałą kolekcję roślin. Okazy przysłane przez Darwina pomogły uzupełnić i poszerzyć zbiory muzeum. Stały się ważnym źródłem wiedzy dla ówczesnych naukowców.
Na przykład okaz porostu, oznaczony jako zebrany przez Karola Darwina w 1833 r., leżał luzem na kawałku papieru, do którego został dociśnięty. Próbkę grzyba znalezioną przez badacza w Brazylii odkryto w archiwum zawiniętym w oryginalną gazetę.

Uniwersytet Cambridge
Dwie próbki wodorostów zebrane przez Darwina na wybrzeżach Ziemi Ognistej w 1833 roku. Odpowiadają na listy, w których stwierdzono, że naukowiec nigdy nie zapomni „krzyku” rdzennych mieszkańców archipelagu Ameryki Południowej, gdy zobaczyli go idącego na plażę.
Dziś, prawie 200 lat po rejsie Beagle, te rzadkie okazy roślin są gotowe do zaprezentowania publiczności. Dokument brytyjskiego kanału badający relacje Darwina i Henslowe’a będzie ważnym krokiem w odkrywaniu historii tych wybitnych naukowców i ich wkładu w rozwój nauki.
Źródło: theguardian.com