
Dwóch aktywistów, którzy przykleili się do obrazu w galerii sztuki w Manchesterze, zostało uniewinnionych. Swoimi działaniami obaj chłopcy chcieli zwrócić uwagę na walkę z nadmierną produkcją ropy.
Ekoaktywiści Paul Bell (24 l.), doktorant w dziedzinie skutków klimatycznych, i Edred Whittingham (27 l.), konsultant ds. energii, przykleili się do ramy obrazu „Thomas's Aeolian Harp” autorstwa brytyjskiego malarza Williama Turnera. Ich akcji w 2022 roku towarzyszył napis na podłodze – Żadnego nowego oleju („Nie, nowy olej”).

Mówi się, że młodzi mężczyźni zawsze przewyższają galerię o około 6500 dolarów.
„To uniewinnienie rzuca światło na skądinąd bardzo ciemny obraz represji państwowych i złośliwości wymiaru sprawiedliwości” – stwierdzono w oświadczeniu przedstawiciela organizacji ekologicznej Just Stop Oil. — „Jesteśmy wdzięczni nielicznym członkom systemu prawnego, którzy rozumieją, że zwolennicy Just Stop Oil działają w samoobronie i starają się chronić życie na ziemi, podczas gdy prawo chroni tych, którzy dążą do jego zniszczenia”.

Paul Bell przywołał przypadki ekoaktywistów, którzy w październiku 2022 roku w National Gallery w Londynie polewali zupą Słoneczniki Vincenta Van Gogha (1888). Jednak dziewczęta zostały skazane na 24 i 20 tygodni więzienia w Londynie.
„Ich wyrok pokazał, że nasz system wymiaru sprawiedliwości jest zepsuty, prawo zawodzi, a wymiar sprawiedliwości i sądy są współwinne ludobójstwa” – dodał.
Źródło:
artnews.com
manchesterartgallery.org
dailymail.co.uk