
Kto by pomyślał, że historia słynnego „żelaznego konia” zaczęła się od starej, blaszanej puszki.
Był rok 1903, kiedy bracia Walter i Arthur Davidson wraz z Williamem Harleyem zmontowali swój pierwszy motocykl. Oczywiście był dziś daleki od zwykłego zagranicznego motocykla. Lśniący chrom, zdolny unieść jeźdźca z zawrotną prędkością.
Pierwszy Harley był bardzo zabawny. Był mały. Davidsonowie i Harley wyposażyli swój motocykl w jednocylindrowy silnik i części rowerowe. W końcu musiał jakoś przyspieszyć do pożądanej prędkości, aby uruchomić silnik. Chociaż jeśli chodzi o prędkość, jest to również bardzo względne, ponieważ wtedy motocykl mógł przejechać nie więcej niż 7-8 km.

Harley-Davidson 10E, 1914
Początkujący projektanci wybrali francuski motocykl De Dion-Buton jako model dla swojego Harleya. Wszystkie mechanizmy zostały zmontowane ręcznie z improwizowanych środków. Na przykład do gaźnika użyto starej puszki, a benzynę na pierwsze wyścigi kupowano w pobliskiej aptece.
Chłopaki pracowali nad swoim wynalazkiem przez około trzy lata. Ale po zakończeniu pracy zdali sobie sprawę, że ich stworzenie nie było w stanie pokonać nawet skromnych wzgórz. Z tego powodu Harley i Davidsonowie zdecydowali, że powinni kontynuować swoje eksperymenty projektowe.

Harley-Davidson F, 1917
Dlatego, idąc za swoim „pionierem”, początkujący projektanci natychmiast rozpoczęli pracę nad nowym, nowocześniejszym motocyklem. Można go uznać za pierwszy „prawdziwy” motocykl Harley-Davidson. Był wyposażony w silnik o pojemności 405 cm³ i ważył niecałe 13 kg.
Nowa zaawansowana rama była podobna do tej z motocykla Milwaukee Merkel z 1903 roku, zaprojektowanego przez Josepha Merkela. Rurowa rama i wzmocniony silnik uczyniły motocykl w nowoczesnym tego słowa znaczeniu z „roweru z silnikiem”.