
Sarsina to miasteczko sypialne liczące niecałe 3000 mieszkańców, położone na zboczach malowniczych Apeninów we Włoszech.
Pomimo chwalebnej przeszłości strategicznej placówki Cesarstwa Rzymskiego i miejsca narodzin słynnego dramaturga Plauta, dziś nie ma nic do roboty poza zwiedzaniem i oglądaniem telewizji. Budowa supermarketu, klubu fitness, placu zabaw w tym regionie planowała „ożywienie” tego miejsca, ale wszystko okazało się nie takie proste.

Przygotowując teren pod fundamenty, odkryli „czubek archeologicznej góry lodowej”, na pierwszy rzut oka tym podziemnym skarbem była: imponująca konstrukcja z poziomych bloków piasku i marmurowych płyt o szerokości 577 metrów kwadratowych, którą badacze zidentyfikowali jako cokół, nad którym wznoszą się kolumny i ściany starożytnej świątyni.
„Odkopaliśmy trzy osobne pomieszczenia, prawdopodobnie poświęcone trójcy bogów: Jowiszowi, Junonie i Minerwie. Wykopaliska wciąż trwają… i odkryliśmy już starszą, głębszą warstwę ruin datowaną na IV wiek p.n.e., kiedy to na tych terenach mieszkali Umbrianie (starożytny lud włoski, który poprzedzał Rzymian). Cała świątynia może być jeszcze większa niż to, co widzimy obecnie” – powiedziała Romina Piraglia, uczestniczka wykopalisk.

Według Piraglii odkrycie stolicy – głównej świątyni w ważnym rzymskim mieście, która służyła jako centrum handlu oraz interakcji religijnych i społecznych – dodatkowo potwierdza strategiczną rolę Sarsiny w czasach rzymskich.
Miasto zostało zbudowane na kluczowym obszarze górskim w pobliżu granicy z Toskanią, z widokiem na rzekę Savio, ważną drogę wodną łączącą centralne i północne miasta Rzymu.
Źródło: cnn.com