
W Powerhouse Museum w Sydney znajduje się ciekawa ekspozycja - domek dla lalek holenderskich imigrantów Fransa i Christiny Bosdyk, którzy przenieśli się do Australii. Podobnie jak stare europejskie domki dla lalek, ta nowoczesna miniatura została stworzona z wielką dbałością o szczegóły. Malutkie wnętrza ukazują różne aspekty życia w holenderskich i australijskich domach z XIX i pierwszej połowy XX wieku. Montaż i udekorowanie domu zajęło dziewięć lat (1997–2006).

Dom ma cztery piętra i poddasze, pomieszczenia oświetlone są żarówkami podłączonymi do sieci. Każdy pokój jest umeblowany, a mieszkańcy zajmują się swoimi codziennymi sprawami. Obrazy są znakomicie odwzorowane: portret Jana Vermeera „Dziewczyna z perłą” i pejzaże holenderskie. Obok nich na ścianach wiszą małe fotografie i kalendarze, na strychu można zobaczyć kilka plakatów. Kuchnia jest wypełniona miniaturowymi naczyniami, a biblioteka wypełniona jest dużymi tomami i mniejszymi książkami. Ściany zdobią talerze, w tym imitacje fajansu z Delft. Na zewnątrz budynku znajdują się małe balkony.



Autorzy domu wykonali część mebli sami, kierując się książką Anthony’ego Hilla „Antyczne meble w Australii”, resztę stopniowo kupowali. Każda półka, każde drzwi są wykonane przy użyciu specjalnej maszyny przeznaczonej do tworzenia małych części. Drzwi i szuflady są ruchome: w środku znajdują się naczynia i świece.





Źródło:
kolekcja.powerhouse.com.au